Hej, Misiaki!
Od kilku tygodni mój codzienny
makijaż oczu opiera się w głównej mierze na kredkach, jednak nie są to
ot takie sobie kredki. Mam w swoim zbiorze kilka takich, które po
nałożeniu na powiekę zastygają na niej w przeciągu kilkudziesięciu
sekund i potem są nie do ruszenia. Powiem Wam, że stały się moim niemal
nieodłącznym towarzyszem w ciągu tygodnia.
Chciałabym napisać Wam
dzisiaj co nieco o jednej z nich - żelowej kredce marki Solone, którą
otrzymałam do testów ze sklepu KKcenterHK. Spośród dostępnych kolorów wybrałam sobie przepiękny turkus o numerze #09.
Dostępność:
Cena:
USD$ 12,08
Pojemność:
1,5g
Trwałość:
Nie
umiem odcyfrować "krzaczków" na opakowaniu, więc niestety nie wiem,
jednak po nałożeniu na powiekę, utrzymuje się aż do demakijażu. Nie
odbija się dookoła oczu jedynie lekko blednie, ale kolor jest dobrze
widoczny nawet po kilku godzinach noszenia.
Opakowanie:
Kredkę
otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, którego kolor odpowiada kolorowi
produktu - w moim przypadku jest ciemne, zielonkawe. Zawiera podstawowe
informacje na temat kredki, także jej skład. Znajdziecie na nim również
instrukcję użycia, przy czym jest ona "krzaczkowana" ;).
Na
odwrocie opakowania dwa nawiązujące stylem do mangi obrazki
przedstawiające sugerowane metody aplikacji. Ot taka ciekawostka dla
tych z Was które nie mają sprecyzowanego pomysłu na makijaż.
Konsystencja:
Najkrócej
mogłabym opisać ją jako masełko. Kredka jest bardzo miękka, zawiera w
sobie połyskujące na złoto drobinki, niewyczuwalne na oku. Bardzo
przyjemna.
Zapach:
Produkt jest bezzapachowy.
Aplikacja i działanie:
To
najlepsza część :D Z mojej perspektywy jest to świetny produkt i nie
piszę tego dlatego, że dostałam go za darmo. Mam porównanie z
analogicznymi kredkami z Avonu, Make Up For Ever, Sephory i Make Up
Store i powiem Wam, że Solone w niczym nie ustępuje wyżej wymienionym.
Nakłada się błyskawicznie, jednak trzeba z nią pracować szybko, bo kiedy
już zastygnie na powiece, nie da się jej gładko rozetrzeć. Jest
bardziej miękka niż kredki MUFE, tym samym nie ciągnie powieki przy
aplikacji.
Ma wbudowaną końcówkę do rozcierania, dzięki czemu możemy używać jej
także jako bazy pod cienie czy też po prostu cienia solo :). Taka jest z
resztą moja ulubiona forma używania tej kredki, bo ma fantastyczny
kolor! Opisana jest jako turkus, ale dla mnie jest to raczej odcień
morski z dużą ilością zielonkawych tonów, podbitych złotymi iskierkami.
Poniżej prezentuje kilka przykładowych, bardzo prostych dziennych
makijaży, jakie wykonywałam przy użyciu tej kredki.
CERESIN,ALUMINUM
POWDER,C12-15 ALKYL ETHYLHEXANOATE,CALCIUM ALUMINUM BOROSILICATE/
SILICA/TITANIUM DIOXIDE(CI 77891),CHROMIUM HYDROXIDE
GREEN(CI77289),CYCLOMETHICONE,CYCLOMETHICONE/TRIMETHYLSILOXYSILICATE,D&C
RED NO.7 CA LAKE(CI 15850:1),EUPHORBIA CERIFERA(CANDELILLA) WAX,FERRIC
FERROCYANIDE (CI 77510),HYDROGENATED CASTOR OIL,HYDROGENATED COCONUT
OIL,HYDROGENATED VEGETABLE OIL,IRON OXIDE BLACK (CI 77499)/IRON OXIDE
RED (CI 77491)/IRON OXIDE YELLOW (CI 77492)/MANGANESE VIOLET (CI
77742),MICA(CI 77019)/TITANIUM DIOXIDE(CI 77892)/CARMINE(CI 75470)/ IRON
OXIDES(CI 77491)MICA(CI77019) / TITANIUM DIOXIDE (CI77890) / CARMINE
(CI75470)/ IRON OXIDES(CI77499)/TITANIUM DIOXIDE(CI77891)/FERRIC
FERROCYANIDE(CI 77510),POLYETHYLENE,POLYGLYCERYL-2 TRIISOSTEARATE
Reasumując, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, ponieważ nie
spodziewałam się, że otrzymam produkt tak dobrej jakości. Mogę sobie
spokojnie zrobić makijaż nie martwiąc się o jego trwałość, bo nawet po
całym dniu w pracy kredka jest tam gdzie ją nałożyłam, nie zbiera się z
załamaniach powieki, ani nie "kseruje". Dostępna jest w 12 różnych
odcieniach, więc nawet jeśli nie kręci Was turkus, możecie sięgnąć po
odważne złoto, stonowany granat, czy klasyczną czerń. Moim zdaniem warto
spróbować :)
Thank you, katalina-sugarspice
Check out katalina-sugarspice blog
http://katalina-sugarspice.blogspot.hk/2012/09/recenzja-zelowa-kredka-do-oczu-solone.html
沒有留言:
張貼留言