Swego czasu dostałam od KKCenterHK
paczuszkę. A w tej paczce były cienie. Piękne, niebieskie. NIEBIESKIE!
Przecież ja nie lubię niebieskich cieni. Ale sobie takie wybrałam. Brawo
Domi, jesteś mistrzem. Cienie przyszły więc i pora na recenzję. Będzie
też makijaż z nimi, muszę tylko zdjęcia ogarnąć.
Thank you, mirrorowisko
Check out mirrorowisko blog
http://mirrorowisko.blogspot.co.uk/2012/10/o-cieniach-w-kolorze-blue.html
Cena / Price:
USD$7.85
Pojemność / Capacity:
4,5g
Dostępność / Availability:
KLIK KLIK KLIK
Opakowanie / Pack:
Bardzo solidne, mocne. Wyposażone w lusterko i mały aplikator. Otwiera
się bez problemu, ale w torebce czy kosmetyczce samo tego nie zrobi.
Kolor / Colour:
Intensywny niebieski ze srebrnymi drobinkami, które w ciągu dnia nie
opadają na twarz. Cień ładnie połyskuje nie dając jednocześnie
przerysowanego efektu.
Moja opinia / My opinion:
Pomimo mojej niewiary w te cienie i podejścia sceptycznego na tyle, by
się początkowo przed snem dla zabawy malować dość szybko przekonałam
się, że cienie są w porządku. Zawsze niebieskość można przygasić innym
kolorem przecież. Bardzo istotne jest dla mnie napigmentowanie, które w
tym przypadku bije na głowe niektóre Sleeki! Cień na bazie siedzi
caaaały dzień. Nasycenie koloru można stopniować, cień nie tworzy
prześwitów. Podczas malowania minimalnie się osypuje, ale raz nałożony
na powiekę już na niej zostaje i nie kończymy dnia z niebieskimi plamami
na policzkach. Czy lubię? Lubię. Mimo niebieskości. Kiedyś się
przyzwyczaję :)
Thank you, mirrorowisko
Check out mirrorowisko blog
http://mirrorowisko.blogspot.co.uk/2012/10/o-cieniach-w-kolorze-blue.html
沒有留言:
張貼留言