Hej :)
Na jakieś próby makijażowe mam ostatnio czas tylko w weekendy. Dzisiaj chciałam się troszkę pobawić i postawiłam na zabawy z kreską. W książce, którą ostatnio dostałam, był podobny mak, więc kierując się zdjęciami krok po kroku go wykonałam.
Całą powiekę pokryłam beżowym jasnym cieniem, pod łuk brwiowy dałam troszkę rozświetlenia, aby nie było zbyt płasko. Linerem w pisaku narysowałam kreskę, którą dość mocno wyciągnęłam na boki, następnie od wewnętrznego kącika pokryłam ją połyskującym fioletowo-granatowym cieniem, do tego rozświetlenie na dolnej powiece, sztuczne rzęsy. I to wszystko. Łatwo brzmi, gorzej z wykonaniem, bo ja jak zawsze mam problem, aby obie kreski były symetryczne ;) Na szczęście w końcu się udało i oto mogę przedstawić efekty mojej pracy ;)
* * * * * * * * * *
Thank you, storybyferrou
Check out storybyferrou blog
http://storybyferrou.blogspot.hk/2012/09/kocia-dwukolorowa-kreska-plus-recenzja.html
Na jakieś próby makijażowe mam ostatnio czas tylko w weekendy. Dzisiaj chciałam się troszkę pobawić i postawiłam na zabawy z kreską. W książce, którą ostatnio dostałam, był podobny mak, więc kierując się zdjęciami krok po kroku go wykonałam.
Całą powiekę pokryłam beżowym jasnym cieniem, pod łuk brwiowy dałam troszkę rozświetlenia, aby nie było zbyt płasko. Linerem w pisaku narysowałam kreskę, którą dość mocno wyciągnęłam na boki, następnie od wewnętrznego kącika pokryłam ją połyskującym fioletowo-granatowym cieniem, do tego rozświetlenie na dolnej powiece, sztuczne rzęsy. I to wszystko. Łatwo brzmi, gorzej z wykonaniem, bo ja jak zawsze mam problem, aby obie kreski były symetryczne ;) Na szczęście w końcu się udało i oto mogę przedstawić efekty mojej pracy ;)
Do makijażu użyłam następujących kosmetyków:
- podkład Rimmel Lasting Finish 100
- korektor pod oczy Meybelline Pure Cover Mineral #02
- puder sypki Paese transparentny
- puder sypki Paese transparentny
- bronzer Lancome Bamboo
- na policzkach róż Paese Słodka Morela
- baza pod cienie Paese
- cienie: beż EDM #Driftwood, biały rozświetlający cień EDM #Floating Feathers, Paese Światło Toskanii #901
- liner w pisaku Hean
- brwi podkreślone brązowym cieniem Paese Kaszmir #604
- tusz do rzęs Meybelline Colossal
- sztuczne rzęsy Baby Queen #516
- pomadka Paese Sexapil #11
* * * * * * * * * *
W tym makijażu użyłam sztucznych rzęs, które otrzymałam od sklepu kkcenterhk.com. Pytałam się Was niegdyś, które chciałybyście najpierw zobaczyć w akcji, bo dostałam 4 pudełka, większość z Was zażyczyła sobie, abym pokazała Baby Queen #516. Zatem od nich zaczynam.
Rzęsy dostałam w kartonowym różowym pudełku, jest ich 5 par. Każda sztuka przyklejona jest delikatnie do plastikowego "stoiska".
Same rzęsy wyglądają bardzo delikatnie, na przezroczystej żyłce przymocowane są kępki o różnej długości, na zewnątrz najdłuższe, wewnątrz najkrótsze. Są bardzo miękkie, elastyczne, dopasowują się do kształtu oka, wyglądają bardzo naturalnie, nawet już po wytuszowaniu. Nie miałam jakiś problemów z ich przyklejeniem, mam je na sobie od rana i w ogóle ich nie czuję, świetnie się wkomponowały w moje własne :)
To najlepsze sztuczne rzęsy jakie miałam do tej pory. Idealne do noszenia na dzień ale także na wieczory. Podpasują osobom, które wolą za pomocą sztucznych rzęs uzyskać bardziej naturalny efekt - brzmi to może dziwnie, ale same widzicie na zdjęciach, że tak wyglądają :) Do tego nie są aż tak drogie - za 5 par zapłacimy $13.
i jeszcze raz rzęsy w akcji:
Jak Wam się podoba taki makijaż? Lubicie proste a efektowne makijaże?
Pozdrawiam :)
Thank you, storybyferrou
Check out storybyferrou blog
http://storybyferrou.blogspot.hk/2012/09/kocia-dwukolorowa-kreska-plus-recenzja.html
沒有留言:
張貼留言