Muszę się z Wami tym podzielić! W końcu mam brwi! :D A to wszystko dzięki malutkiej paletce CUICU, która przybyła do mnie z Chin, a sprzedaje ją KKCenterHK :). A tak w ogóle to wyobraźcie sobie minę mojego Ukochanego gdy odebrał paczuszkę z Hong Kongu :D. Już sobie schował chińskie znaczki ;). No dobra, wracam do kosmetyku!
Thank you, 45stopni
Check out 45stopni blog
http://45stopni.blogspot.hk/2013/10/cuicu-3-color-eyeshadow-shadow-set.html
Paletka opakowana jest w czarny kartonik z wypukłym, błyszczącym napisem. Bardzo estetycznie to wygląda :). Kasetka też wygląda fajnie. Jest solidna, otwiera się ją przyciskiem. Mały minusik za to, że napisy na pokrywce są tak jakby niedodrukowane. Da się z tym żyć, ale jak już mam się do czegoś przyczepić to właśnie na te napisy pada ;). Cała reszta to dla mnie cud, miód i orzeszki (no dobra, alergikom odpuszczę te orzechy ;)). Do cieni dołączony jest aplikator. Z jednej strony mamy sztywny, skośny pędzelek, z drugiej gumowy "rozcieracz". Pędzelek jest dla mnie strzałem w dziesiątkę, pozwala mi idealnie podkreślić brwi :). W paletce mamy trzy odcienie cieni. Najciemniejszy to połączenie brązu i grafitu, średni to chłodny brąz, a najjaśniejszy to taki hmm... Ciemny kamel? Jakoś tak. Jestem zachwycona tymi odcieniami :). Są chłodne! W końcu mogę pomalować brwi i wyglądać jak człowiek :D. Mieszam sobie odcienie jak mi się podoba, a efekt zawsze jest fajny. Nie ma nic gorszego niż moje brwi podkreślone ciepłym brązem O.O A właśnie takie cienie do brwi najczęściej spotykałam. Teraz mam już swój ideał i jestem happy :D. Z resztą zobaczcie sami :D
Przed |
Po :D |
Thank you, 45stopni
Check out 45stopni blog
http://45stopni.blogspot.hk/2013/10/cuicu-3-color-eyeshadow-shadow-set.html
沒有留言:
張貼留言