Cześć!
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować jedną z dwóch rzeczy, które otrzymałam w paczce od kkcenterhk, a mianowicie naklejki na paznokcie. Ciekawił mnie ten produkt chociaż recenzji nie ma zbyt dobrych. Czy przypadł mi do gustu? Zapraszam do dalszej lektury.
W paczce od kkcenterhk otrzymałam sztuczne rzęsy: http://www.kkcenterhk.com/Natural-Lashes/c94/p5287/COSMOS-Five-Pairs-Bright-Series-Of-False-Eyelashes-CN06/product_info.html
oraz rzeczone naklejki na paznokcie: http://www.kkcenterhk.com/Nail-Patch-Checkers-Pattern/c99_159/p5427/nail-patch-16-Pcs-Sticker-For-Fingers-Toes-(M344)/product_info.html
Pewnie każda z nas marzyła o lakierze do paznokci, który będzie wysychał w ciągu paru sekund, jednocześnie będzie super krył, nie będzie odpryskiwał i ścierał się z końcówek przez dłuższy czas. Lakieru takiego do tej pory nie wynaleziono, ale wynaleziono za to naklejki na paznokcie, które mają za zadanie nam go zastąpić. Wybrałam wzór w kolorową kratkę, który przypomina mi motyw przewodni jednego z moich ulubionych domów mody - Burberry.
Za 5,48$ otrzymujemy 16 naklejek na paznokcie o różnym formacie, aby jak najlepiej dopasować je do naszych paznokci. Cała procedura przyklejania obywa się w miarę szybko, jedynym warunkiem są wygładzone i osuszone z tłuszczu paznokcie. I tutaj też zaczynają się schody... Ok, naklejki są w miarę dopasowane do paznokci, chociaż jak i tak musiałam je jeszcze przycinać. Samo naklejanie idzie dosyć sprawnie, ale już wygładzanie powierzchni naklejki jest drogą przez piekło. Wiadomo, że paznokcie nie mają równej powierzchni, toteż i naklejka nie przywiera równo, tworzy zagięcia, które nieestetycznie odznaczają się na jej powierzchni. To, co wystaje ponad płytkę paznokcia "obcinamy" za pomocą pilniczka. Przyklejenie 10 naklejek zajęło mi około 15-20min. Ale sam efekt ani trochę mnie nie zadowolił. Z daleka paznokcie wyglądają całkiem przyjemnie i przyciągają wzrok, natomiast z bliska widać każde załamanie, co już na wstępie dyskwalifikuje ten produkt. Owszem, nie muszą schnąć, bardzo ładnie błyszczą i nie brudzą, ale nie wytrzymują w nienagannym stanie 11 dni. U mnie nie dotrwały nawet do godziny, wystarczyło, że umyłam dłonie wodą z mydłem i naklejki zaczęły się odklejać jedna po drugiej, co poskutkowało tym, że sama je od razu poodklejałam w całości. Tutaj plus - pozbycie się ich z płytki paznokcia jest błyskawiczne i nie trzeba do tego zmywacza do paznokci ;) Szczerze? Nie przykleiłabym już takiego czegoś ponownie, nawet na kilkugodzinną imprezę, czy też sesję zdjęciową. Zawiodły mnie na całej linii, a w dodatku mało nie kosztują.
Moja ocena: 3/10
Thank you, trustmyself-make-up
Check out trustmyself-make-up blog
http://trustmyself-make-up.blogspot.com/2012/03/naklejki-na-paznokcie-nail-patch-by.html
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować jedną z dwóch rzeczy, które otrzymałam w paczce od kkcenterhk, a mianowicie naklejki na paznokcie. Ciekawił mnie ten produkt chociaż recenzji nie ma zbyt dobrych. Czy przypadł mi do gustu? Zapraszam do dalszej lektury.
oraz rzeczone naklejki na paznokcie: http://www.kkcenterhk.com/Nail-Patch-Checkers-Pattern/c99_159/p5427/nail-patch-16-Pcs-Sticker-For-Fingers-Toes-(M344)/product_info.html
Pewnie każda z nas marzyła o lakierze do paznokci, który będzie wysychał w ciągu paru sekund, jednocześnie będzie super krył, nie będzie odpryskiwał i ścierał się z końcówek przez dłuższy czas. Lakieru takiego do tej pory nie wynaleziono, ale wynaleziono za to naklejki na paznokcie, które mają za zadanie nam go zastąpić. Wybrałam wzór w kolorową kratkę, który przypomina mi motyw przewodni jednego z moich ulubionych domów mody - Burberry.
Za 5,48$ otrzymujemy 16 naklejek na paznokcie o różnym formacie, aby jak najlepiej dopasować je do naszych paznokci. Cała procedura przyklejania obywa się w miarę szybko, jedynym warunkiem są wygładzone i osuszone z tłuszczu paznokcie. I tutaj też zaczynają się schody... Ok, naklejki są w miarę dopasowane do paznokci, chociaż jak i tak musiałam je jeszcze przycinać. Samo naklejanie idzie dosyć sprawnie, ale już wygładzanie powierzchni naklejki jest drogą przez piekło. Wiadomo, że paznokcie nie mają równej powierzchni, toteż i naklejka nie przywiera równo, tworzy zagięcia, które nieestetycznie odznaczają się na jej powierzchni. To, co wystaje ponad płytkę paznokcia "obcinamy" za pomocą pilniczka. Przyklejenie 10 naklejek zajęło mi około 15-20min. Ale sam efekt ani trochę mnie nie zadowolił. Z daleka paznokcie wyglądają całkiem przyjemnie i przyciągają wzrok, natomiast z bliska widać każde załamanie, co już na wstępie dyskwalifikuje ten produkt. Owszem, nie muszą schnąć, bardzo ładnie błyszczą i nie brudzą, ale nie wytrzymują w nienagannym stanie 11 dni. U mnie nie dotrwały nawet do godziny, wystarczyło, że umyłam dłonie wodą z mydłem i naklejki zaczęły się odklejać jedna po drugiej, co poskutkowało tym, że sama je od razu poodklejałam w całości. Tutaj plus - pozbycie się ich z płytki paznokcia jest błyskawiczne i nie trzeba do tego zmywacza do paznokci ;) Szczerze? Nie przykleiłabym już takiego czegoś ponownie, nawet na kilkugodzinną imprezę, czy też sesję zdjęciową. Zawiodły mnie na całej linii, a w dodatku mało nie kosztują.
Moja ocena: 3/10
Liczę na to, że sztuczne rzęsy za to mnie oczarują :)
Thank you, trustmyself-make-up
Check out trustmyself-make-up blog
http://trustmyself-make-up.blogspot.com/2012/03/naklejki-na-paznokcie-nail-patch-by.html
