Swoją drogą obawiam się, że będzie tu troszeczkę cicho przez jakiś czas, ponieważ mam wiele spraw na głowie:( Ale obiecuję, że będę dodawała wpisy gdy tylko znajdę na to chwilkę czasu!
Recenzja rzęs ze strony wszystkim dobrze znanej: KKCenterHk! Ja jako osoba, która uwielbia kolorowe makijaże, przepełnione cyrkoniami, sztucznymi rzęsami itp, byłam w siódmym niebie, wśród takiego wyboru!
Na pierwszy ogień idzie model FE194 :)
Niesamowicie długie podkręcone sztuczne rzęsy w kolorze czarnym, który przechodzi w róż. Gdy je zobaczyłam, byłam zachwycona! Zapakowane w solidne plastikowe pudełeczko, z naklejką, na której widnieją informacje kontaktowe KKCEnterHk. Ale zaraz, zaraz... gdzie jest klej? Byłam pewna, że klej to standard, a tu taka niespodzianka. Ni ma!
Przyglądam się i przyglądam i dostrzegam pewne różnice pomiędzy rzęsami... hm.
Rzęski na lewe oko są gęstsze i bardziej podkręcone! Zły znak.
Mimo wszystko, są czadowe! Przyznam, że naklejenie takowych nie jest zbyt łatwe, ale dałam radę:) Są przyczepione do elastycznego paseczka, który świetnie dopasowuje się do kształtu oka, co oczywiście bardzo ułatwia nam sprawę. Rzęsy wydają się być bardzo ciężkie, lecz byłam w wielkim szoku- praktycznie nie czuć ich na oku! :) Rewelacja na karnawał, bale przebierańców jak i do makijażu artystycznego :)
Teraz stawiamy na naturalność :) Model ES A17. Początkowo chciałam wybrać model ES A166, czyli znacznie dłuższe i gęstsze rzęsy, jednak okazało się, że już nie ma, czy coś w tym stylu, więc musiałam wybrać model ze znacznie krótszymi kępkami.
Zacznijmy od opakowania: czarne eleganckie pudełeczko, papierowe, jednak strasznie pogniecione, ale wiem dobrze, jak poczta maltretuje paczki! Otwieramy je i naszym oczom ukazuje się 10 uroczych par:) Kępki są solidnie przymocowane do paseczka, którego praktycznie nie widać na oku. W tym przypadku kleju także nie ma. Wyciągam jedne rzęsy i zauważam, że na obu końcach są przedłużenia paseczka, po to, aby przymocować je do pudełeczka, no ale niestety trzeba je obciąć, aby przykleić, bo przecież człowiek nie będzie chodził z takimi prętami!
Z czym to się wiąże? Nie ma już szans na to, aby z powrotem wsadzić je do pudełeczka. Możliwe, że producent kierował się tym, że rzęsy mają być jednorazowe, jednak ja należę do osób, które po po użyciu po prostu oczyszczają rzęsy i jeszcze nie raz z nich korzystają.
Przyklejamy! Niestety te rzęsy już nieco trudniej przykleja się. Dlaczego? Ponieważ jak już wspominałam, kępki są bardzo krótkie i akurat ja mam problem w tym, aby je odpowiednio chwycić :P Osoby, które naklejają rzęsy przy pomocy pensety nie powinny mieć z tym problemu:) Ok, gotowe. I co? Kurcze, no nic! Moje naturalne rzęsy są za długie i najnormalniej w świecie nie widać efektu :( Ehhh.. wiedziałam, że lepsze byłyby te dłuższe! Może by je mocno wytuszować? Ok, teraz mam po prostu gęstsze rzęsy. Ale wiadomo, to już nie wina rzęs :)
Podsumowując!
Model FE194 jest oszałamiający! Idealny dla osób, które lubią tworzyć kosmiczne makijaże w stylu dramatic, na różnego typu konkursy czy też sesje fotograficzne. Z pewnością bardzo przydadzą się podczas karnawału! Solidne i bezproblemowe w trakcie przyklejania. Jedynym minusem jest fakt, że akurat rzęsy w mojej parze nieco się od siebie różnią, ale możliwe, że po prostu ja trafiłam na taki model :)
Model ES A17 nie wywołał u mnie szału. Wszystko spowodowane jest tym, że kępki są za krótkie, więc nie polecam ich dziewczynom, które z natury mogą pochwalić się długimi i gęstymi rzęsami, ponieważ nie zobaczą żadnego efektu. Oczywiście zachwycone będą kobitki z krótkimi, rzadkimi i jasnymi włoskami:) Sądzę, że bez wahania mogłyby nosić je na co dzień :)
Thank you, grzee
Check out grzee blog
沒有留言:
張貼留言