2014年3月12日 星期三

Sztuczne rzęsy- czyli co zrobić, żeby szału nie robić? by cosmola

Długo zbierałam się do tej recenzji. Jeśli pytacie dlaczego, to odpowiedź jest banalna - mam mieszane uczucia i nie do końca wiem, co mam napisać. Ale to może do sedna....

Tematem dzisiejszej rozprawy są sztuczne rzęsy firmy Kkcenterhk. Jest to model ES A253, który obecnie nie jest już dostępny na stronie. 
Rzęsy te są koreańskiej firmy, jednak jeśli ktoś chciałby się przyczepić do jakości tych rzęs, to od razu mówię, że są wykonane bardzo solidnie. Żaden włosek nie odpadł od paska i nie odkształcił się. Gdy pociągamy za włoski wracają one do swojego dawnego kształtu i nie rozciągają się. 
Przychodzą do nas w tekturowym opakowaniu, a rzęs jest 10 par. 

(Ps. zdjęcia jeszcze ze starego aparatu)




Kiedy je zamawiałam, byłam jeszcze laikiem i nie miałam bladego pojęcia o sztucznych rzęsach. Pracowałam głównie na kępkach, a nakładanie tradycyjnych rzęs było dla mnie czarną magią. Te rzęsy wiele mnie nauczyły. 
Po pierwsze - cierpliwość. Pasek, do którego są przymocowane rzęsy jest dość gruby i solidny, a jednocześnie dość odporny na zmianę kształtu czy też przecinanie nożyczkami. Sporo się nadenerwowałam, nim nauczyłam się je przyklejać. 
Po drugie - kształt. W tej chwili wiem, że te rzęsy wyglądają na moich oczach jakbym ich nie miała. Są krótkie i dają wrażenie tylko zagęszczonych rzęs. Szkoda, mogłam wybrać inny model. Sprawdzają się u Pań, które nie grzeszą firankami. U mnie są mało przydatne. 
Po trzecie - stalowe nerwy. Tak, one zdecydowanie się przydadzą. Te rzęsy mają tendencje do odklejania się w wewnętrznym kąciku oka. Nałogowo. I nie pomaga nawet wyginanie. Dopiero odpowiedni kąt położenia rzęs na oku sprawi, że będą widoczne i nieruchome. 


Te rzęsy mają swoje minusy - między innymi odstawanie w kąciku - ale wynika to też z mojego nieumiejętnego nakładania ich. Jak to mawiają - praktyka czyni mistrza, a ja nie ćwiczę za dużo. Zdecydowanie wolę kępki i połówki rzęs, są wygodniejsze w użytkowaniu. Te rzęsy łatwo jest przeciąć w połowie i często robię z nich właśnie połówki rzęs. Trzymają się wtedy rewelacyjnie :) 

A na oku prezentują się tak: 




Jak Wam się podobają te rzęsiska? Ja mam po nich chętkę na wypróbowanie innych rzęs od kkcenterhk. Mają na stanie też słynne Ardell i chyba właśnie na nie zapoluję :) Bo te obeszły się bez większego szału...


Thank you, cosmola
Check out cosmola blog
http://www.cosmola.pl/2014/02/sztuczne-rzesy-czyli-co-zrobic-zeby.html

沒有留言:

張貼留言